logo medicante
Grafika na której znajduje się zdjęcie dłoni trzymających wycięte z papieru płuca z fioletowym elementem graficznym na grafice.

Medyczna marihuana a płuca. Jak palenie marihuany wpływa na Twoje płuca?

Palenie to jedna z najprostszych metod stosowania marihuany. Wystarczy podpalić susz i zaciągnąć się dymem, aby poczuć właściwości terapeutyczne tej rośliny leczniczej. Jednak podczas palenia marihuany powstają szkodliwe substancje, które niekorzystnie wpływają na zdrowie płuc.

Sprawdź, jaki jest wpływ marihuany na płuca i czy palacze marihuany są bardziej narażeni na choroby układu oddechowego. 

Palenie marihuany – wady i zalety

Palenie marihuany jest najpopularniejsze wśród użytkowników rekreacyjnych. W przypadku pacjentów terapii medyczną marihuaną, preferowaną metodą stosowania suszu konopnego jest waporyzacja. Dlaczego?

Podczas palenia konopi indyjskich powstają takie same szkodliwe substancje (np. amoniak, cyjanowodór), jak podczas palenia tytoniu. Mogą one niekorzystnie wpływać na cały organizm, w szczególności układ oddechowy, prowadząc do rozwoju wielu chorób, takich jak np. przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) czy rak płuc. 

Co więcej, część leczniczych właściwości zawartych w marihuanie podczas palenia ulega zniszczeniu, zmniejszając w ten sposób efekty terapeutyczne. To sprawia, że w przypadku pacjentów marihuany medycznej rekomendowaną formą stosowania leku na bazie konopi jest waporyzacja

Palenie trawki – zalety  

Niekwestionowaną zaletą związaną z używaniem marihuany jest szybki efekt działania, który pojawia się już po kilku minutach. Jest to możliwe, ponieważ substancje aktywne zawarte w konopiach indyjskich dostają się bezpośrednio do krwioobiegu (omijając układ pokarmowy), skąd są transportowane do wszystkich komórek organizmu, wywołując efekty zdrowotne.

Jednak takie same efekty można osiągnąć stosując specjalne parowniki, w których powstaje czysta para zawierająca związki aktywne konopi, bez wydzielania szkodliwych substancji mających niekorzystny wpływ na płuca.

Palacze marihuany a zdrowie – badania

W 2020 roku przegląd badań opublikowanych w czasopiśmie „Addiction” wykazał, że marihuana nie jest szkodliwa dla płuc, a wcześniejsze przeprowadzone przez naukowców analizy brały pod uwagę również palaczy tytoniu, co mogło wpłynąć na wyniki. 

W innym badaniu opublikowanym na Międzynarodowej Konferencji American Thoracic Society w 2006 roku wykazano, że płuca palaczy konopi nie są narażone na zwiększone ryzyko zachorowania na raka płuc. Ponadto konopie indyjskie nie zwiększają również ryzyka raka głowy, szyi, języka, jamy ustnej, gardła i przełyku. 

W badaniu wzięło udział ponad 2000 osób urodzonych przed 1940 rokiem, u których sprawdzano używanie marihuany, tytoniu, alkoholu, innych narkotyków, a także ich dietę, zawód, rodzinną historię nowotworów i status społeczno-ekonomiczny. 

Wyniki wykazały, że nałogowe palenie konopi nie zwiększa ryzyka zachorowania na raka płuc, w porównaniu do osób palących mniej lub nie używających marihuany w ogóle. Co więcej, 80% pacjentów z rakiem płuc i 70% z rakiem głowy i szyi to palacze tytoniu, podczas gdy tylko 50% badanych z nowotworem paliła marihuanę. 

Wpływ THC na nowotwór płuc 

Naukowcy uważają, że może być to spowodowane działaniem THC, czyli jednym z głównych kannabinoidów zawartych w marihuanie odpowiedzialnych za jej działanie lecznicze.

THC może posiadać właściwości przyspieszające śmierć starzejących się i zniszczonych przez toksyczne substancje komórek, co sprawia, że zmniejsza się prawdopodobieństwo rozwinięcia się nowotworu.

Inne badania

W 2012 roku opublikowano badanie dotyczące wpływu długotrwałego palenia marihuany na powstanie chorób płuc. Wzięło w nim udział ponad 5000 pacjentów w wieku 18-30 lat, których podzielono na:

  • osoby niepalące,
  • osoby palące papierosy,
  • osoby palące konopie indyjskie. 

Wyniki wykazały, że palacze konopi są w grupie mniejszego ryzyka w porównaniu do osób palących papierosy i osób niepalących wcale. Zaobserwowano jednak, że badani wypalający więcej niż 10 dawek marihuany na dzień mają gorsze wyniki objętości i pojemności płuc. 

Przewlekłe zapalenie oskrzeli u palaczy marihuany  

W innym badaniu wykazano jednak utratę rzęsek układu oddechowego związaną z regularnym paleniem marihuany, co może zwiększać wystąpienie przewlekłego zapalenia oskrzeli. Zadaniem rzęsek jest m.in. utrzymywanie czystości płuc i usuwanie śluzu oraz ciał obcych. Ich utrata ułatwia wirusom wniknięcie do organizmu i wywołanie choroby. 

Dodatkowo dym pochodzący z palenia konopi może osłabiać układ odpornościowy i negatywnie wpływać na mechanizmy obronne organizmu. 

Stosowanie marihuany u pacjentów chorujących na choroby układu oddechowego

Wyniki badań dotyczących wpływu marihuany na choroby układu oddechowego nie są jednoznaczne. To sprawia, że pacjentom cierpiącym na tego rodzaju schorzenia (np. choroby płuc) zaleca się przyjmowanie marihuany w innych formach niż palenie, np. waporyzacja, kapsułki.

Jednak zawsze należy skonsultować się z lekarzem specjalizującym się w terapii konopnej, który na podstawie kompleksowego wywiadu lekarskiego, obejmującego stan pacjenta, objawy, współwystępowanie innych chorób oraz listę przyjmowanych leków, zaleci lub odradzi stosowanie medycznej marihuany. 

Zwykle w ciężkich chorobach układu oddechowego, m.in. rozedmie, przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc i przewlekłym zapaleniu oskrzeli, nie stosuje się medycznej marihuany.

Medyczna marihuana a płuca – podsumowanie

Palenie marihuany może przyczynić się do zwiększonego ryzyka zachorowania na niektóre z chorób układu oddechowego. Jednak nie powoduje raka płuc, tak jak regularne palenie tytoniu, co zostało potwierdzone w licznych badaniach naukowych. 

Istnieją inne, bezpieczniejsze metody stosowania marihuany medycznej, takie jak waporyzacja. Dzięki niej korzysta się ze wszystkich dobroczynnych właściwości konopi i osiąga szybkie efekty działania, bez wdychania szkodliwych substancji i narażania zdrowia. 

Uśmiechnięta kobieta w długich blond włosach, w różowej koszulce.
Aleksandra Rutkowska
Absolwentka dietetyki i technik farmaceutyczny z ponad 10-letnim stażem. W pracy w aptece skutecznie łączy oba zawody, dzieląc się z pacjentami wiedzą i doświadczeniem. Zainteresowania zawodowe skupia wokół holistycznego podejścia do zdrowia. Prywatnie zapalona podróżniczka oraz pasjonatka ajurwedy.
Ilustracja gwiazdki która pokazuje, kciuka w górę.

Kwalifikacja do terapii jest darmowa.
Pierwsza konsultacja lekarska to teraz koszt tylko 199 PLN

Rozpocznij
crossmenuchevron-down